Wednesday, August 23, 2006


ola / ink on paper

3 comments:

  1. prawie jak Budda :)
    kwiat lotosu i ommmmmmmmm

    ReplyDelete
  2. a ummmm...
    to mi cos przypomina :-)

    ReplyDelete
  3. mi też przypomina...ale do tej rozmowy trzeba by zaprosić...jeszce jednego pana...hehehe...przynajmniej jednego pana...ahhh te skojarzenia :)

    ale wykapany budda.... :)

    ReplyDelete